temi (2012-07-22)
No to Zebra daje głos. Sklep nazywa się "Sami Swoi", choć to średnio swoi, bo wprawdzie oficjalnym właścicielem jest firma "Dar Aloe" z Białegostoku, ale sądząc po etykietach win za całym przedsięwzięciem kryją się bracia Litwini. To jest sklep z raczej tanimi winami (nie widziałem niczego powyżej 100pln), za to ceny rewelacyjne. Mezzacorona Marzemino nie było, ale wszystkie Firmiany poniżej 30pln a owa rezerwa Teroldego Rotaliano, co tak Sstara rozanieliła, za raptem 35pln. Największy jaki dotąd widziałem w Polsce wybór win z RPA z nieco wyższej półki niż podstawowa. Za poleceniem napotkanego w sklepie znajomego celebryty (takim też trzeba dać szansę wykazania się jako znawcy) wziąłem mieszankę cs z syrahem Cloof The Dark Side 2007 w promocji. (Celebryta zachwalał: "bierz, to najlepsze wino poniżej 30pln jakie piłem w życiu". Kto by pomyślał, że celebryci w ogóle operują taką kategorią? Kamyczek do koszyczka TPB, który uparł się podnieść górną granicę naniższej kategorii cenowej w GP MW). Z własnego polecenia wziąłem Domaine Vrignaud Chablis 1er Cru Fourchaume 2008 za 70pln i sok z granatu 8pln/litr (ponoć dobra bomba witaminowa na kaca). Strona internetowa na razie bardzo niemiarodajna: www.winoteka-samiswoi.pl/)
wino13786#42694